Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookie, m.in. do tego, aby wyświetlić dopasowaną ofertę oraz zbierać dane, dotyczące ruchu na stronie, które wykorzystujemy w celu jej dostosowywania do potrzeb użytkowników. Nie musisz obawiać się o swoją prywatność.
Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.

Ankieta

Czekaj...

Tygodnik Solidarność

Tygodnik Solidarność

Rekreacja i kultura

W opracowaniu

 

Ludzie wyjdą na ulice

2012-08-07

Jesteśmy na trzecim miejscu w Unii Europejskiej pod względem ubóstwa ludzi pracujących. Ludzie pracują, a zarazem muszą korzystać z opieki społecznej. To jest najgorsze, co może ich spotkać – mówi Piotr Duda, przewodniczący NSZZ Solidarność w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”. – Ludzie są sfrustrowani podwyższeniem wieku emerytalnego i nie tylko. Przyjdzie taki czas, że wyjdą na ulice.

Przewodniczący Solidarności zwrócił uwagę, że podwyższenie wieku emerytalnego odbyło się w ekspresowym tempie z pominięciem rzeczowych konsultacji społecznych

Niemcy rozmawiali na ten temat dwa lata, a u nas byle szybciej, byle sondaże się nie pogorszyły. To też jest przykre, że posłowie wybierani w okręgach stają się własnością szefa partii i maszynką do głosowania

oraz bez prób złagodzenia jej skutków społecznych

Nie usłyszałem żadnych przekonujących argumentów za podniesieniem wieku emerytalnego do 67 lat. (…) A ci pracodawcy, co tak krzyczą o podwyższaniu wieku emerytalnego, pierwsi będą zwalniać starszych pracowników. Bo chcą mieć młodych, zdrowych i najlepiej na umowę śmieciową, żeby nie płacić składek na ZUS.

Piotr Duda przypomniał, że Solidarność zawsze gotowa była do prowadzenia dialogu, którego jak ognia unikali rządzący

Sejm, odrzucając nasz wniosek o referendum emerytalne, poparty 2 mln podpisów, pokazał, jak poważa związki. W Polsce demokracja kończy się w dniu wyborów. Później zaczyna się czteroletni dyktat partii, która zdobyła większość. I nie mówię wyłącznie o tej koalicji.

Jednocześnie stanowczo zadeklarował, że

Dopóki będę przewodniczącym związku zawodowego, żadna polityka mnie nie interesuje. Chcę współpracować z opozycją, bo tylko wspólnie odstawimy na bok rządy liberalne.

(opr. zz)

 

Cały wywiad z Piotrem Dudą „Przyjdzie taki czas, że ludzie wyjdą na ulice” czytaj tutaj