Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookie, m.in. do tego, aby wyświetlić dopasowaną ofertę oraz zbierać dane, dotyczące ruchu na stronie, które wykorzystujemy w celu jej dostosowywania do potrzeb użytkowników. Nie musisz obawiać się o swoją prywatność.
Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.

Ankieta

Czekaj...

Tygodnik Solidarność

Tygodnik Solidarność

Rekreacja i kultura

W opracowaniu

 

Nie chcą podwyżek?!

2012-05-24

Wspólne wystąpienie do pracodawcy z żądaniem podwyżki zbiorowej oraz ustalenie premii efektywnościowej za 2011 w wysokości średnio 1.400 zł zaproponowała Solidarność Fiat Auto Poland pozostałym organizacjom związkowym. Jedynie dwie z nich przystąpiły do rozmów na ten temat – pozostałe kwestie podwyżek płac oddały walkowerem – ale również one nie zdecydowały się ostatecznie podjąć walki o godne zarobki w naszym zakładzie. W efekcie żądanie podwyżki zbiorowej w równej wysokości 450 zł dla każdego zatrudnionego oraz ustalenia wyższej premii efektywnościowej złożyła jedynie NSZZ Solidarność. My zawsze bronimy interesów załogi!

Na zorganizowane przez Solidarność międzyzwiązkowe spotkanie poświęcone podwyżce wynagrodzeń przybyli jedynie przedstawiciele NSZZ Pracowników FAP SA i Spółek oraz Chrześcijańskiego ZZ Solidarność im. ks. J. Popiełuszki. Okazało się, że pozostałe organizacje związkowe boją się nawet rozmawiać o rzeczywistych problemach pracowników. A podstawowym jest ciągle spadająca realna wartość zarobków. Za tą samą stówkę z miesiąca na miesiąc można coraz mniej kupić, nie mówiąc już o tym, że tych stówek coraz częściej brakuje na opłacenie podstawowych rachunków i utrzymanie rodziny. Słowem realnie zarabiamy coraz mniej, choć teoretycznie stawki są na tym samym poziomie. Tak oto kolejny raz teoria rozmija się z praktyką…

Mimo braku jakiegokolwiek wsparcia ze strony innych organizacji związkowych, których wodzowie albo z podwyżkami dla ludzi nie chcą mieć nic wspólnego, albo też wręcz się ich wstydzą – jak sam stwierdził Wojciech Kulej z ZZ Inżynierów i Techników – Solidarność samodzielnie wystąpiła o sprawiedliwą podwyżkę dla wszystkich pracowników FAP.

Mając na uwadze pogarszającą się systematycznie od dłuższego czasu sytuację materialną pracowników Fiat Auto Poland w związku z panującą drożyzną prowadzącą do znacznego wzrostu kosztów utrzymania oraz nieustannego spadku wartości realnej płac pracowniczych oraz niezmiennie wysokie zaangażowanie załogi naszego zakładu, połączone z wysoką wydajnością i efektywnością pracy, czego potwierdzeniem są doskonałe dobre wyniki ekonomiczne osiągnięte przez Fiat Auto Poland w 2011 oraz mając na uwadze postulaty pracowników Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ Solidarność FAP występuje z żądaniem

podwyżki wynagrodzenia wszystkich pracowników Fiat Auto Polandw równej wysokości 450 zł miesięcznie
z wyrównaniem od 1 stycznia 2012

oraz wzywa do niezwłocznego rozpoczęcia rokowań mających na celu ustalenie formę i termin wdrożenia podwyżki zbiorowej.

Równocześnie samodzielnie wystąpiliśmy – czego również bały się inne organizacje związkowe – o

o ustalenie średniej kwoty premii efektywnościowej za rok 2011
w wysokości 1400 zł brutto

wskazując, że

nadzwyczajny charakter czynników mających wpływ na wielkość wskaźnika premii efektywnościowej za 2011, sprawiający, że jej wysokość obliczona na podstawie wzoru określonego w pkt 1.6 Załącznika nr 10 Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla pracowników FAP nie odpowiada on rzeczywistej efektywności pracy, co wydaje się w oczywisty sposób niezgodne z zasadami współżycia społecznego.

Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że ustalona – a dokładniej forsowana – przez dyrekcję średnia kwota premii efektywnościowej jest niezgodna ze wzorami określonymi w układzie zbiorowym. Zgodnie z nimi podstawą naliczenia premii (tzw. kwotą bazową) powinna być średnia roczna premia z poprzedniego roku – a ta wynosiła 1.200 zł – a nie jakaś wielkość teoretycznie obliczona. Tym bardziej, że w naszym zakładzie teoria nadzwyczaj często mija się z praktyką. Gdyby tylko przyjąć właściwą podstawę naliczenia premii efektywnościowej za rok 2011 to jej średnia kwota wynosiłaby 1.160 zł, czyli blisko dwa razy więcej niż zamierza wypłacić dyrekcja!

Jednak mimo to tylko NSZZ Solidarność podjęła walkę o pieniądze, które powinny zostać wypłacone pracownikom. Reszta organizacji woli zrobić z nich „prezent” pracodawcy. Cudzysłów jest tutaj niezbędny, bo wyciąganie gotówki z kieszeni innych ma kodeksowo nieco inną kwalifikację czynu.

(zz)