Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookie, m.in. do tego, aby wyświetlić dopasowaną ofertę oraz zbierać dane, dotyczące ruchu na stronie, które wykorzystujemy w celu jej dostosowywania do potrzeb użytkowników. Nie musisz obawiać się o swoją prywatność.
Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.

Ankieta

Czekaj...

Tygodnik Solidarność

Tygodnik Solidarność

Rekreacja i kultura

W opracowaniu

 

Trzeba przełamać barierę strachu

2012-05-17

Trzeba przełamać barierę strachu

Ponad tysiąc osób podczas wiecu zorganizowanego w środę, 16 maja 2012 przez Solidarność przed bramą Fiat Auto Poland w Tychach wezwało dyrekcję do natychmiastowego zaprzestania dyskryminacji i zastraszania pracowników, rozpoczęcia rzeczywistego dialogu społecznego oraz poparło żądanie równej podwyżki płac w wysokości 450 zł miesięcznie dla każdego zatrudnionego.

Podczas wiecu odtworzone zostało nagranie z wypowiedzią jednego z kierowników, usiłującego wymusić na podwładnych wypisanie się ze związku zawodowego. Niestety podobne praktyki są w FAP na porządku dziennym – kierownicy i repo bezprawnie wypytują pracowników o sympatie związkowe oraz poglądy społeczne, co jest jawne pogwałcenie kilku artykułów Konstytucji RP oraz paru innych ustaw. Takie inwigilacyjne praktyki przełożonych, nie mające żadnego związku z pracą wykonywaną przez podległe osoby, stanowią również naruszenie prawa pracy oraz łamią podstawowe zasady współżycia społecznego. Jednym słowem są bezprawne i trzeba się im zdecydowanie przeciwstawiać.

Obecny na wiecu Bogdan Święczkowski, prokurator w stanie spoczynku i były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) zapowiedział, że będzie społecznie wspierać NSZZ Solidarność oraz pomagać egzekwować polskie prawo, bronić pracowników oraz pociągać do odpowiedzialności karnej menadżerów i wszystkie osoby, które z premedytacją łamią obowiązujące przepisy.

Bo tu jest Polska i każdy jest równy wobec prawa – podkreślał prokurator Bogdan Święczkowski. – Nikt nie ma prawa nikogo namawiać do wystąpienia z żadnej organizacji społecznej czy publicznej, każdy może się zrzeszać, każdy może o swoje pracownicze prawa walczyć i powinien to robić.

Wsparcie dla pracowników FAP, jak również pozostałych spółek Fiata zadeklarowali również licznie przybyli na wiec posłowie PiS – Stanisław Szwed i Maria Nowak – oraz Solidarnej Polski – Arkadiusz Mularczyk i Beata Kempa.

Walczycie w słusznej sprawie – podkreślał Stanisław Szwed. – Wiemy jaki jest pracodawca: nie przestrzega prawa pracy, nie przestrzega dialogu społecznego. Dlatego wszystko trzeba na siłę wyrwać, nawet poszanowanie prawa.

Liczymy, że pod wpływem zaangażowania zarówno polityków, jak instytucji publicznych w końcu pracodawcy siądą do rozmów ze związkami zawodowymi i zostanie wypracowany kompromis – dodał Arkadiusz Mularczyk, szef Klub Parlamentarnego Solidarnej Polski, przypominając, że prokuratura zajmuje się naruszaniem praw pracowniczych i związkowych w FAP.

Wszelką pomoc w walce o prawa pracownicze w FAP zapowiedzieli także Marcin Tyrna, przewodniczący Regionu Podbeskidzie NSZZ Solidarność oraz Sławomir Ciebiera, wiceprzewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej „S”.

Komisja Krajowa Solidarności przyjęła stanowisko, w która w pełni utożsamia się z Wami i wspiera Waszą walkę o poszanowanie godności i praw pracowniczych – mówił do zebranych przed zakładem Marcin Tyrna.

Musimy pokazać swoją solidarność i wspólnie przełammy barierę strachu, tworzoną przez pracodawcę – wzywała Wanda Stróżyk, przewodnicząca Solidarności FAP. – Nie dajmy się złamać, ani też pozbawić naszych konstytucyjnych praw.

Zastraszanie ludzi jest nie tylko wątpliwy sposobem zarządzania, ale również niesie ze sobą ogromne zagrożenia społeczne. Poddawani ciągłej presji oraz dyskryminacji pracownicy swoje lęki i stres przenoszą do domów, co automatycznie odbija się na ich rodzinach.

Pracownicy zgromadzeni na parkingu przed FAP aplauzem poparli żądania podwyżki wynagrodzeń o 450 zł miesięcznie dla każdego zatrudnionego oraz wypłacenia premii efektywnościowej za rok 2011 w wysokości odpowiadającej rzeczywistej efektywności pracy załogi FAP, czyli co najmniej 1.400 zł. Takie żądania płacowe Solidarność w ostatnich miesiącach wiele razy kierowała do dyrekcji FAP, ta jednak uparcie odmawia nawet rozpoczęcia rozmów o podwyżce płac.

Po zakończeniu wiecu w zakładowej stołówce odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Komisji Międzyzakładowej NSZZ Solidarność FAP z udziałem zaproszonych gości.

Kolejny wiec protestacyjny przed tyskim FAP planowany jest na piątek, 25 maja 2012.

(rd)

Posłuchaj wypowiedzi prokuratora Bogdana Święczkowskiego.

Zobacz film z wiecu przed FAP w Tychach.