Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookie, m.in. do tego, aby wyświetlić dopasowaną ofertę oraz zbierać dane, dotyczące ruchu na stronie, które wykorzystujemy w celu jej dostosowywania do potrzeb użytkowników. Nie musisz obawiać się o swoją prywatność.
Pliki cookie zawierają wyłącznie anonimowe informacje.
Jeśli chcesz zrezygnować z korzyści, które dają Ci pliki cookie, możesz to zrobić, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Tutaj dowiesz się, jak to zrobić.

Ankieta

Czekaj...

Tygodnik Solidarność

Tygodnik Solidarność

Rekreacja i kultura

W opracowaniu

 

A gdzie podwyżki?

2022-01-22

Liczne kwestie dotyczące organizacji czasu pracy – m.in. przedłużenie do roku okresu rozliczeniowego czasu pracy, skrócenie płatnej przerwy w pracy (która w naszych zakładach jest ponoć najdłuższa w całym Stellantis), wprowadzenie systemu 18/20 zmian czy też zapowiedź utrzymania 10-godzinnych dniówek na drugiej zmianie, aby realizować plany produkcyjne – podnoszone były przez pracodawców podczas piątkowych (21 stycznia 2022) rozmów płacowych prowadzonych wspólnie dla FCA Poland i FCA Powertrain. Zapowiedziano jednocześnie, że porozumienie płacowe ma być trzyletnie. Natomiast nie padła ze strony pracodawcy żadna propozycja podwyżek wynagrodzeń – ani stawek zasadniczych, ani dodatków za wynikającą ze zmiany systemów praz okresu rozliczeniowego pracę w soboty i niedziele.

Tymczasem to na kwestii wzrostu wynagrodzeń – zwłaszcza w sytuacji wysokiej inflacji, zżerającej realną wartość płac oraz zwiększania elastyczności czasu pracy kosztem pracowników – powinny koncentrować się rozmowy płacowe. Dlatego też nasza międzyzakładowa NSZZ Solidarność wystąpiła z żądaniem podwyżki stawek o 1.400 zł miesięcznie zarówno w FCA Poland, jak też FCA Powertrain. Jeśli bowiem mamy skracać przerwy i wydłużać okres rozliczeniowy, gdyż tak jest w innych zakładach Stellantis, to niech nasze stawki zasadnicze też będą na poziomie obowiązującym w tych zakładach.

Niestety tylko Solidarność podczas rozmów płacowych mówiła o wzroście wynagrodzeń pracowników. Reszta organizacji związkowych, nie mówiąc już o przedstawicielach dyrekcji, na temat pieniędzy jedynie interesująco na ten temat milczała.

Zamiast tego przekonywano się wzajemnie, aby do poniedziałku (czyli przez weekend) strona związkowa zajęła – najlepiej wspólne – stanowisko w sprawie przedstawionych przez pracodawców zmian w organizacji czasu pracy. Tylko, że to dyrekcja zgłaszając takie rozwiązania powinna przedstawić propozycje związanych z tym gratyfikacji finansowych dla pracowników. Mówiąc obrazowo: skoro mamy pracować w soboty w ramach „czarnych dniówek”, to jaki będzie dodatek za pracę w weekend. To pytanie zadaliśmy przedstawicielom pracodawców wprost, nie uzyskując jednak odpowiedzi…

To pracodawca, jeżeli chce elastycznym czasem pracy dezorganizować życie rodzinne pracowników, powinien zaproponować ile im za to zapłaci. Niezależnie od wzrostu stawek zasadniczych, które powinny być na takim samym poziomie we wszystkich zakładach Stellantis.

(zz)